Szóstkę koni zgłoszonych przez partynickich trenerów sprawdzą dwa przyjezdne araby. Minastirit trenera Janusza Kozłowskiego świetnie sobie radził na Służewcu, gdzie dwukrotnie zajmował bliskie trzecie miejsce, zanim odniósł zwycięstwo. Trenowana przez Michała Romanowskiego Kiyara od początku kariery ściga się na Partynicach, za trzecim razem wygrała gonitwę, a w poprzednim wyścigu I grupy była druga. Bardzo dobre osiągnięcia ma na swoim koncie Esid In Zamour z partynickiej stajni trenerki Justyny Domańskiej. Po tym, jak dwukrotnie zajął trzecie miejsce, we Wrocławiu i w Warszawie, będąc do końca walce o zwycięstwo, w imponującym stylu, z przewagą 17 długości, wygrał gonitwę w Sopocie.

Ciekawą stawkę zgromadziła druga już w tym sezonie gonitwa dla debiutujących dwulatków pełnej krwi angielskiej, o Nagrodę Portu Lotniczego Wrocław. Obdarzony szybkością irlandzkiej hodowli Freddyisready trenera Michała Romanowskiego zmierzy się m.in. z trenowaną przez Michała Borkowskiego Królową Tower, która też jest szybka, oraz zagłoszonym do nagrody zimowego faworyta w Czechach Laokoonem ze stajni trenera Roberta Świątka.

Dziesięć trzylatków czystej krwi arabskiej powalczy o Nagrodę Sierpnia ’80, wśród nich Marakas i Willis ze służewieckiej stajni Emila Zacharieva, które sprawdzą formę partynickich koni. W dość wyrównanej stawce najlepiej ostatnio prezentowały się Eukor, Cerceta i El Mandore.