W sobotę dosiadał on konia, którego zna od źrebięcia – 13-letniego obecnie ogiera Horse Gym’s Balzaci. Para ta w rozgrywce była o prawie 2 s. szybsza od Hendrika Dowe/GER na klaczy Una Acorada. Trzecie miejsce zajął Markus Brinkmann/GER na Pikeur Dylon. Za to zwycięstwo Hassmann otrzymał  nowiutki samochód. Ale nie było to jedyne auto jakie ten znany również w Polsce zawodnik wygrał podczas tego weekendu. Za zwycięstwo w konkursie Grand Prix w niedzielę, obok „Złotego Bata”, nagrody, która przechodzi na własność po trzech zwycięstwach w tym konkursie, otrzymał on samochód marki Mitsubishi. W tym konkursie Hassmann dosiadał 11-letniego wałacha Cayenne WZ. Drugie miejsce zajął tym razem Jens Baackmann/GER na klaczy Carmen a trzecie Gerrit Nieberg/GER na Contiago.
Jak widać niemieccy zawodnicy byli tym razem  mało gościnni i w głownych konkursach zajmowali czołowe miejsca. Co ciekawe, we wszystkich konkursach wygranych przez Hassmann, piąte miejsce zajmował Irlandczyk Cian O’Connor - za każdym  dosiadał on 10-letniego ogiera Sam du Challois.

Wideo – Felix Hassmann i Cayenne WZ w rozgrywce Grand Prix:

Wyniki zawodów: TUTAJ