Sześć z nich zakwalifikowało się do drugiego nawrotu, a najlepszy wynik miały zespoły Szwajcarii i Brazylii, które uzyskały po 8 pkt. Również w drugim nawrocie te dwa zespoły uzyskały identyczny wynik  - 10 pkt. – co spowodowało, że o ostatecznym zwycięstwie w konkursie musiała zadecydować rozgrywka. Yuri Mansur Guerios i  Quartz de la Lande zostali wybrani przesz szefa ekipy Brazylii do startu w rozgrywce – para ta miała jedną zrzutkę w czasie  45,95 s. Szwajcar Alain Jufer na Wiveau M postawił na bezpieczeństwo i przejechał bezbłędnie w czasie 48,76 s., co dało jego zespołowi zwycięstwo w tym prestiżowym konkursie.
Właściwie w rozgrywce miał wystartować Steve Guerdat na wałachu Corbinian, który jechał jako ostatni w zespole i jego koń był rozprężony, ale zawodnik zrezygnował z tego przejazdu ponieważ, na tym samym koniu będzie on uczestniczył w konkursie Rolex Grand Prix w niedzielę. Zwycięstwo ekipy Szwajcarii było wspaniałym przeżyciem dla szefa ekipy, Stephane Montavon, który debiutował w tej roli. „ To wspaniałe uczucie tu zwyciężyć. Nigdy do tej pory nasza reprezentacja nie wygrała w Calgary. To fantastyczne uczucie, a ja jako debiutujący szef ekipy jestem bardzo szczęśliwy.” – powiedział  Montavon.
Drugie miejsce zajęli więc Brazylijczycy, a trzecie reprezentanci gospodarzy, Kanadyjczycy, którzy mieli po dwóch nawrotach 23 pkt.
Wcześniej rozegrany został jeszcze konkurs o wysokości 150 cm., w którym najlepszy okazał się Cian O’Connor/IRL na wałachu Callisto. Za nim uplasowali się Steve Guerdat/SUI na klaczy Albfuehren’s Happiness oraz Eric Lamaze/CAN na wałachu Chacco Kid.
Wyniki zawodów: TUTAJ
Zdjęcia: Spruce Meadows Media Services.


Zespół Szwajcarii


Steve Guerdat i Corbinian


Alain Jufer na Wiveau M


Cian O'Connor i Callisto