Francuska stajnia Haras du Ry poinformowała wczoraj o pozytywnych wynikach testów u koni, które wróciły z Vejer de la Frontera.

 

 

Osiem koni z tej stajni startowało podczas Sunshine Tour w Vejer, część z nich dosiadała Australijka Amy Graham. Wszystkie konie wróciły do domy w dniu 3 marca i zostały umieszczone w osobnej stajni na kwarantannie. W dniu 8 marca przeprowadzone zostały u nich testy, które u sześciu koni wyszły pozytywnie. Na szczęście żaden z nich nie wykazuje objawów choroby i są one pod stałą obserwacją i opieką weterynaryjną.

 

Nasze konie mają zawsze wykonywane wszystkie szczepienia w terminie, w tym również na EHV-1. Podchodzimy do tego bardzo poważnie, by chronić je przed chorobami. Niestety kilka z nich jest zakażonych – czytamy w oświadczeniu Haras du Ry. Regularne szczepienia z pewnością uodporniły organizm zakażonych koni i dlatego nie mają objawów choroby. I oby tak pozostało.

Źródło: Facebook/Haras du Ry