Podczas swojego zebrania w Gogolewie w dniu 23 kwietnia 2019 roku Zarząd Polskiego Związku Jeździeckiego podjął między innymi uchwałę o reglamentowaniu pełnienia swoich funkcji na międzynarodowych zawodach organizowanych w Polsce przez osoby oficjalne.

 


Oto pełna i dokładna treść wspomnianej uchwały:

 


Uchwała nr U/2392/4/Z/2019 z dnia 23.04.2019 r.

Zarząd PZJ przyjął uchwałę o wprowadzeniu następujących limitów w obsadach Osób Oficjalnych zawodów międzynarodowych Kalendarza PZJ:

  • Sędziowie (Funkcja Sędziego Głównego i Członka Komisji Sędziowskiej rozpatrywane razem) - maksymalnie 5 razy w danym roku bez względu na konkurencje,
  • Komisarze (Funkcje Szefa i Komisarzy Asystenta Komisarza rozpatrywane osobno) - maksymalnie 5 razy w danym roku we wszystkich konkurencjach,
  • Gospodarze Toru (Funkcje Gospodarza Toru i Asystenta rozpatrywane osobno) - maksymalnie 5 razy w danym roku,
  • Delegaci Techniczni (Funkcje Delegata Technicznego i Asystenta Delegata Technicznego rozpatrywane osobno) - maksymalnie 5 razy w danym roku,
  • Veterinary Service Manager / FEI Permitted Treating Veterinarian - maksymalnie 5 razy w danym roku,
  • FEI Veterinary Delegate (Funkcje Delegata Weterynaryjnego i Asystenta Delegata Weterynaryjnego rozpatrywane osobno) - maksymalnie 5 razy w danym roku.


Uchwała obejmuje cały 2019 rok i lata następne. Uchwała przyjęta (4 x za)

 


Co przyświecało autorom tego zapisu, w jakim celu zdecydowali się na taki krok? To pierwsze pytania jakie nasuwają się po lekturze uchwały Zarządu PZJ.

W FEI, jako osoby oficjalne zarejestrowanych jest 164 naszych rodaków. Wielkość ta może być dla wielu pewnym zaskoczeniem, bo studiując obsady polskimi oficjelami zagranicznych zawodów rozgrywanych w Polsce, nie sposób doliczyć się nawet połowy tej ilości.

Uchwała Zarządu PZJ jak rozumiem miałaby więc stanowić pewne wymuszenie zwiększenia ilości osób oficjalnych obsadzanych na międzynarodowych zawodach rozgrywanych w naszym kraju.

Jednak na tym aspekcie kończy się moje zrozumienie jej uchwalenia.

Bo w sytuacji kiedy wszystkie osoby oficjalne zdobywają i podnoszą swoje międzynarodowe kwalifikacje na swój własny koszt (i to wcale nie taki mały, bo w większości wiąże się to z koniecznością odbycia zagranicznych wyjazdów), jakie moralne prawo mają członkowie Zarządu PZJ do ograniczania im możliwości podejmowania pracy jako osoba oficjalna?

Kolejna sprawa to fakt, że na ogół osoby oficjalne są zatrudniane i opłacane przez organizatora zawodów. Dlaczego więc Zarząd ogranicza im dostęp do ludzi, których organizator zna i którym ufa?

Jak rozwiązać ten bardzo istotny problem i pogodzić te kwestie?

Bo z pewnością konieczność poszerzenia bazy osób oficjalnych, czynnie uczestniczących w rozgrywaniu międzynarodowych zawodów w Polsce, jest konieczna.

Warto, by pewnie podejmując jakieś decyzje w tej materii, zasięgnąć opinii fachowców. W PZJ fachowcami w tej kwestii powinno być ciało powołane do tych spraw przez Zarząd, czyli Kolegium Sędziów PZJ.

 

I tutaj kolejna niespodzianka:

 

Szanowni Państwo !

W związku z publikacją na stronie PZJ protokołu z posiedzenia Zarządu PZJ z dnia 23.04.2019 r. Kolegium Sędziów PZJ informuje, że nie było wnioskodawcą ani autorem uchwały Zarządu nr. U/2392/4/Z/2019 dot. wprowadzenia limitu obsad oficjalnych na zawodach międzynarodowych rozgrywanych w Polsce. Powodem tej informacji są rożne zapytania jakie do nas w tej sprawie napływają.


Jacek Wisłocki - Przewodniczący KS PZJ


To informacja jaką otrzymałem od KS PZJ w tej sprawie.

Jak widać Zarząd nie zdecydował się na konsultacje z fachowcami przez siebie powołanymi do rozpatrywania spraw związanych z osobami oficjalnymi.

Może więc dobrze by było zobaczyć jak z tym problemem poradzili sobie inni? Na przykład FEI?

Bo przecież kwestia ograniczeń w dostępie do pełnienia funkcji w międzynarodowej rywalizacji jeździeckiej nie dotyczy tylko naszego kraju.

Niestety i z tej pomocy nie skorzystali członkowie Zarządu PZJ przy uchwalaniu przedmiotowej uchwały.

A szkoda. Szkoda, bo wydaje się, że FEI znalazło względny kompromis pomiędzy wolnością wyboru osoby oficjalnej przez organizatora i poszerzaniem bazy osób oficjalnych poprzez wprowadzenie rotacyjności w obsadach.

Może zamiast brnąć w administracyjne zakazy lepiej w porozumieniu z KS PZJ opracować taki system?

 

Na koniec w ocenie tej uchwały wytoczę działo najcięższego kalibru. Otóż szanowni członkowie Zarządu PZJ, w polskim systemie prawnym, a zwłaszcza w prawie administracyjnym obowiązuje zasada lex retro non agit, czyli zasada, która mówi o tym, że prawo nie może obowiązywać wstecz.

Tymczasem byliście Państwo uprzejmi 23 kwietnia 2019 roku uchwalić uchwałę, która ma obowiązywać od 01 stycznia 2019 roku!

Szanowni Państwo obowiązywanie zasady lex retro non agit można wywieść zarówno z przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (art. 42 ustęp 1), jak i z przepisów o randze kodeksowej (art. 3 k.c. oraz art. 1 k.k.).

Dlatego bardzo proszę, przemyślcie raz jeszcze wszystkie aspekty tej uchwały i skorygujcie najszybciej jak się da, to co już zrobiliście.

Bo rozumiejąc potencjalne intencje jakimi się kierowaliście, nie mogę zgodzić się ze sposobem ich realizacji. Uchwałą w tej treści pomieszaliście, poplątaliście przyczyny i skutki obecnego stanu rzeczy.