Od lat ta impreza przyciąga najlepszych zawodników na świecie, którzy mają tu możliwość zdobycia wysokich nagród pieniężnych i punktów Pucharu Świata. Już w piątek rozegrany zostanie tam konkurs Longines Grand Prix, w którym do wygrania będzie 100 000CHF. W niedzielnym Pucharze Świata do zwycięzcy trafi nowy Mercedes klasy E, ci zawodnicy, którzy zajmą kolejne miejsca podzielą między sobą nagrody pieniężne w wysokości 143 000CHF.

 

Tegoroczna edycja będzie już 30-tą w historii. I niestety ostatnią. Organizatorzy tych znanych i lubianych zawodów musieli podjąć bardzo trudną decyzję o zakończeniu tej długiej historii w okresie, kiedy „jest najpiękniej”. Od kilku lat borykają się oni z problemami takimi jak pogarszające się warunki oraz ograniczanie przez zarządców hali w Zurychu miejsca dla wystawców. Problemów było z roku na rok coraz więcej dlatego też zdecydowano, że tegoroczna edycja będzie ostatnią.


Na listę zwycięzców w Zurychu wpisały się takie pary jak: John Whitaker/GBR i Milton, Franke Sloothak/GER i Walzerkoenig, Jan Tops/NED i Top Gun, Hugo Simon/AUT i E.T., Ludger Beerbaum/GER i Goldfever czy Beat Meandli/SUI i Poor Boy. W 2003 roku w Zurychu pożegnano niezapomnianego wałacha Calvaro, który pod niedawno zmarłym Willim Melligerem zdobywał medale Igrzysk Olimpijskich i Mistrzostw Europy.

Z całą pewnością w najbliższy weekend popłynie wiele łez, w większości będą to łzy smutku. W niedziele końca dobiegnie historia wyjątkowych zawodów w Zuruchu.

Lista zawodników i koni: TUTAJ 

Zdjęcia: Mercedes-Benz CSI