Ponad 22 000 widzów przybyło dzisiaj na hipodrom w Hamburgu, nie tylko by obejrzeć emocjonujący konkurs LGCT Grand Prix ale przede wszystkim po to by pożegnać jednego z najznakomitszych ogierów ostatnich lata, Casalla ASK. Wraz ze szwedzkim zawodnikiem Rolfem -Göranem Bengtssonem tworzył on parę przez ostatnie 12 lat, Parę, która w kilku ostatnich sezonach dominowała serię Longines Global Champions Tour.

Rolf -Göran Bengtsson i Casall ASK byli ostatnią, piątą parą, która zakwalifikowała się do rozgrywki tego dotowanego sumą 300 000€ konkursu. Kilkanaście minut później pokazali to co wyróżniało ich przez lata – doświadczenie i niezwykłe zgranie co i tym razem pozwoliło im na uzyskanie czasu o prawie 3 sekundy lepszego od kolejnego zawodnika. Po tej rundzie widzowie wpadli w prawdziwy zachwyt i nagrodzili ten przejazd owacjami na stojąco.

“To był historyczny moment, którego nie zapomnimy nigdy. Założe się, że Steven Spielberg wykupił już prawa do ekranizacji tej wyjątkowej historii ogiera Casall.” – powiedział Harry Smolders/NED, który na ogierze Don VHP Z uplasował się na drugim miejscu.

„Rolf i Casall załużyli sobie na to zwycięstwo. Chcę pogratulować nie tylko im ale też całemu zespołowi, który przez wiele lat dbał o Casalla w tak świetny sposób. To zasługuje na największy szacunek.” – tak skomentował to zwycięstwo Christian Ahlmann/GER, który dziś na Epleaser van’t Heike uplasował się na trzecim miejscu.

Ostatnie słowo podczas konferencji prasowej należało do Rolfa -Görana Bengtssona : „Nie mogło być lepiej. Miałem dziś uczucie jakby Casall miał 11 lat. Jak zawsze wykonał swoją robotę i im więcej ma widzów tym większa jest jego motywacja. To był jego ostatni start, w regionie gdzie się urodził, przed jego własną holsztyńska publicznością i zasłużył sobie jak nikt inny na pożegnanie w taki sposób.”

Wyniki konkursu: TUTAJ

Zdjęcia: LGCT/Stefano Grasso i Stefan Lafrentz