W najważniejszej kategorii „Rider of the Year 2017” przyznawana jest nagroda „Robert P. Strub Trophy”. Tym razem trafiła ona w ręce  McLaina Warda. Jego najważniejszym ubiegłorocznym sukcesem było zwycięstwo w Finale Pucharu Świata w Omaha, gdzie dosiadał klaczy HH Azur. Dzięki niej jak i innym koniom wygrał również wiele konkursów międzynarodowych w tym kilka wysoko dotowanych Grand Prix. Ubiegły rok wypełniony był również chwilami smutku - w ostatnich miesiącach zmarły dwie niezwykle ważne dla Warda osoby - mentor Bill Steinkraus oraz Hunter Harison, sponsor i przyjaciel.
Ward w podziękował nie tylko osobom, które na niego głosowały ale przede wszystkim koniom. „Bez koni było by to wszystko niemożliwe. Im zawdzięczamy nasze życie. One dają nam tak wiele ale same zbyt wiele nie oczekują, tylko przyjaźni. Wierzę, że pomiędzy ludźmi i końmi istnieje wyjątkowa więź, która sprawia, że zbliżają się oni do siebie. Musimy zawsze pamiętać, że możliwość pracy i  obcowania z nimi nie jest czymś oczywistym. Nigdy nie powinniśmy zapomnieć,  jaka ważną rolę pełniły one przez ostatnie wieki i jaki wpływ miały na naszą historię.”


Zdjęcie: FEI