Na 12-letnim ogierze Lordan zaprezentował on szybki przejazd, w którym wybrał najtrudniejsze z możliwych opcji najazdu na przeszkody. On sam był zaskoczony swoim sukcesem. „Wygrałem! Uwierzycie w to? To wspaniałe uczucie. Ale nie spodziewałem się tego, naprawdę, to miał być konkurs treningowy dla nas. Plan był taki, żeby przejechać ładnie i jak najlepiej wykonać zakręty, w czym mój koń jest bardzo dobry. Ale wygrać konkurs w którym startuje tak wielu znakomitych zawodników jest wielkim zaskoczeniem.” – powiedział szczęśliwy Nassar. A za nim uplasowali się ci znakomici – Kevin Staut, Samuel Parot, Roger Yves Bost, i Steve Guerdat.


Nayel Nassar i Lordan


Kevin Staut i Elky van het Indihof HDC


Samuel Parot i Quick du Pottier


Podium konkursu Longines Speed Challenge

Wyjątkowość konkursu Longines Speed Challenge polegała do tej pory na tym, że podczas wszystkich trzech imprez – w Los Angeles, w Paryżu i w Hong Kongu – parkury są identyczne. A zrzutka nie „kosztuje” dodatkowe 4 sekundy tylko 2 s. dzięki czemu zawodnicy walczą mimo błędu o zwycięstwo. To co zaprezentował Uliano Vezzani zaskoczyło wszystkich – zazwyczaj parkury w konkursach szybkości nie są bardzo techniczne, ale ten był. A w szczególności dwa podwójne szeregi ustawione na środku hali – każdy z nich miał dwie możliwości najazdu na drugi człon. Takie ustawienie w kształcie sześcianu sprawiało wielu parom problemy i tylko 3 z 30 ukończyło bezbłędnie. Jak wyglądał parkur można zobaczyć w wideo zamieszczonych przy wynikach.

W konkursie 150 cm. o zwycięstwie decydowała rozgrywka. A zakwalifikowało się do niej 4 z 31 startujących par. Najlepszy okazał się Kent Farrington/USA na 9-letnim wałachu Creedance. Na drugim miejscu uplasowała się Jane Richard Philips/SUI na Pablo de Virton a za nią jej rodak, Steve Guerdat na wspaniale skaczącej klaczy Bianca.


Kent Farrington i  Creedance

Wyniki zawodów: TUTAJ

Zdjęcia: Bernstein Associates for EEM