Pierwszego dnia zawodów CSI5*-W i CSI2* La Coruña  rozegrano 4 konkursy, odpowiednio 130 cm, 140 cm, 145 cm i 150 cm

 

W konkursie Otwarcia, 130cm, dominowali Hiszpanie, również na podium. Zwyciężył Leonardo Medal Rionda na koniu Eyre de Saro (ESP).

 

W konkursie 140 miała miejsce podobna sytuacja, na liście startowej przewaga gospodarzy, wygrał Jesus Garmendia Echevarria na koniu Llain de Llamosas (ESP).

 

Wielka Brytania przejęła pałeczkę w kolejnej odsłonie, podczas konkursu 145. Losy zwycięstwa ważyły się do ostatniego przejazdu. Na 52 starty aż 14 zawodników pokonało parkur bezbłędnie. Prowadził Guy Williams (GBR), który na koniu Cupido uzyskał znakomity czas 59.18 s. Jadący jako ostatni, Robert Whitaker, na swoim nowym koniu Dekato, którego dosiada od kilku zaledwie miesięcy, i który w ostatniej chwili zgłosił swój udział w eliminacjach PŚ, pokonał parkur o 47 setnych sekundy szybciej, uzyskując wynik 58.69s, co zapewniło mu zwycięstwo w konkursie o nagrodę firmy NH Collection.

 

Holender Leopold Van Asten na koniu VDL Groep Miss Untouchable zapewnił sobie prawo startu w niedzielnym Grand Prix Pucharu Świata Longines FEI, wygrywając ostatni i najtrudniejszy konkurs pierwszego dnia CSI 5*-W o nagrodę firmy Massimo Dutti.

Bezbłędnie pokonał przeszkody o wysokości do 155 cm, przecinając linie celowników mety w czasie 67.44s.

Na drugim miejscu uplasował się Francuz, Oliver Robert dosiadający Vivaldi Des Meneaux. (0/67.53s)

Na trzecim – reprezentant Włoch, Alberto Cinsey i koń Zorzi (0/67.73s).

Setne sekundy decydowały o podium, aż 20 na 43 startujących nie zrobiło żadnego błędu na parkurze.

 

Dziś wieczorem w Hiszpanii rozegranie zostanie konkurs GP CSI2*, a w niedzielne popołudnie Grand Prix Pucharu Świata Longines FEI.

fot. La Coruña