Jest nam niezmiernie miło poinformować, że do dwójki naszych reprezentantów, Jarosława Skrzyczyńskiego i Michała Kaźmierczaka, którzy w Göteborgu (SWE) wystartują z białymi orłami na frakach w konkurencji skoków przez przeszkody dołączy jeszcze nasza reprezentantka w konkurencji ujeżdżenia, Beata Stremler.

W dniu dzisiejszym do PZJ wpłynęło z FEI zaproszenie dla Beaty Stremler do udziału w tych bardzo prestiżowych zawodach. Czasu na odpowiedź i potwierdzenie było bardzo mało tj. ok.1,5 h.
Jak powiedział nam pan Bogdan Stremler, tata polskiej reprezentantki, przy bardzo wydatnej pomocy menadżera konkurencji ujeżdżenia Marleny Gruca-Rucińskiej i biura PZJ udało się trochę wydłużyć czas na ostateczną odpowiedź.
„Zaproszenie Beaty do startu w Finale Pucharu Świata w Göteborgu to bardzo duże wyróżnienie. Jednak z drugiej strony potwierdzenie udziału, w tym wielkim wydarzeniu, wymagało sporo zabiegów, jak choćby zorganizowanie transportu, czy zapewnienie opieki dla kilkunastu koni, które Beata ma w treningu . Biorąc pod uwagę okres nadchodzących Świąt Wielkiej Nocy nie było to proste. Ale najważniejsze, że wszystko zakończyło się pozytywnie. Team Beaty: hiszpański bereiter o imieniu Fernando potwierdził, że rezygnuje z podróży na Święta do rodziny i pozostanie w stajni, a luzaczka Nadzieja Hebda z chęcią zgodziła się towarzyszyć Beacie w tym ważnym wydarzeniu. PZJ obiecał wsparcie finansowe tego startu i chyba udało się ogarnąć wszystkie pozostałe kwestie. Tak więc w piątek 25 marca, w porannym bloku zawodów w Göteborgu zobaczymy przejazd Beaty.” powiedział nam w rozmowie telefonicznej pan Bogdan Stremler.

Jak wszyscy wiemy na zawodach takich jak Finał Pucharu Świata startują tylko najlepsi zawodnicy. Polska para reprezentująca nasze barwy w „królewskiej” konkurencji ujeżdżenia, Beata Stremler i
Rubicon D pokazali swoimi ostatnimi występami, że są w doskonałej formie. Życzymy im, by w swoim kolejnym starcie po raz kolejny pobili swoje dotychczasowe rekordy w programie obowiązkowym i dowolnym.